Deia, Majorka.

Cala Deia to słynna zatoka na Majorce. Znajduje sie tuż obok miasteczka Deia, które jest jednym z piękniejszych miejsc jakie widziałam na tej ziemi. Deia to moje ulubione miasteczko na Majorce. Jest bardzo małe, usytuowane w górach, z pięknym widokim na morze śródziemne. Roi się tam od drzewek cytrusowych, palm i sosen. Klimatu dopełniają kolorowe kwiaty buganvilla. Idąc uliczkami tego miasteczka napotkamy się na wiele barów i restauracji, z których rozbrzmiewa muzyka. Zdecydowanie polecam Wam udać się do restauracji Cafe Sa Fonda (po prawej stronie ulicy, schodkami do góry!). Jest tam bardzo klimatycznie, a ceny są odpowiednie.

Do miasteczka Deia przybywa wiele sław. Co roku podczas wakacji można minąć się tutaj z gwiazdami wielu formatów. Deia jest drogim miejscem jeśli chodzi o nocleg. Zdecydowanie jest to miejsce dla osób z większymi zasobami finansowymi. To samo tyczy się miasteczek takich jak Valldemossa czy Soller. W Deia znajduje się mnóstwo restauracji ze świetnymi widokami na góry i doliny. Jest tutaj bardzo zielono i wyspiarsko. Głowa obraca się we wszystkie strony i nie nadąża za pięknem!

Co warto zobaczyć w Deia?

Deia jest miasteczkiem leżących w górach Serra de Tramuntana i jej krajobraz wpisany jest na światową listę dziedzictwa UNESCO. Samo to daje do zrozumienia, że jest się w wyjątkowym miejscu! Deia to prehistoryczne miasteczko na Majorce i jest ono jednym z najstarszych na wyspie. To właśnie tutaj osiedlili się jedni z pierwszych osadników na wyspie, którzy mieszkali w jaskiniach i żywili się tym co upolowali.

W miasteczku znajduje się biblioteka pisarza Roberta Graves’a, a w jego domu aktualnie jest muzeum! W Deia można zjeść w restauracji, która posiada gwiazdkę Michelin (Es Raco d’Es Teix). Znajduje się tu także muzeum archeologiczne, gdzie możecie poznać historię tego miejsca. Kupicie tu też piękną ceramikę! W Deia poza wyżej wymienionymi atrakcjami można oddać się grze w tenisa lub wędrować po szlakach górskich, które w tym miejscu są obłędne.

Cala Deia na Majorce.

Cala Deia to przepiękna, kamienista zatoka, schowana u stóp gór Serra de Tramuntana. W zatoce znajdują się dwie restauracje, jedną z nich jest słynna na całą wyspę – Ca’s Patro March. Będąc z Wami szczera, muszę przyznać, że restauracja jest mocno przereklamowana. Owszem, widoki są przepiękne, ponieważ restauracja leży przy samej zatoce Cala Deia, która jest niezwykle malownicza. Jednak ceny są bardzo wysokie, naprawdę bardzo wysokie. Za krewetki w przystawce płaci się 27 euro, a za obiadowe około 45. Jeśli zdecydujecie się na same napoje i przystawki, to macie 30 minut przy stoliku. Nie dostaniecie tu pizzy, frytek ani spaghetti. To restauracja z wysoką renomą i bazują na owocach morza. Stolik trzeba wcześniej zarezerwować! Druga restauracja znajduje się na samej plaży (pierwsze dwa zdjęcia poniżej).

Cala Deia nadaje się dla osób, które uwielbiają takie malownicze widoki. Znajduje się tutaj także wielki głaz, z którego można skakać do wody. Woda jest krystalicznie czysta, a w wodzie również są kamienie. Polecam więc zabrać ze sobą buty na skałki! Można też uprawiać tutaj sporty wodne. Jachty i łodzie bardzo lubią tutaj cumować, także widoki potrafią być boskie. Jest to miejsce dobre do nurkowania, ze względu na to, że jest tu mnóstwo skałek! Znajdują się tutaj toalety (restauracje), a także parking (płatny).

Zatoka Cala Deia to także port.

Znajduje się tutaj mnóstwo łódek, a po prawej stronie zatoki widać domki rybackie i garaże na łodzie. Niektóre z nich są zniszczone przez wodę i fale. Latem plaża jest bardzo oblegana. Zimą, zarówno w miasteczku Deia jak i w zatoce Cala Deia można zobaczyć rzeczkę! To samo widać w słynnej zatoce Sa Calobra. Latem jednak strumień wysycha.

Sa Foradada, Majorka.

Jadąc do Cala Deia koniecznie trzeba zatrzymać się chociaż na dwie minuty przy punkcie widokowym Sa Foradada (zdjęcia poniżej). Jest to ogromny, wysunięty klif. Dla chętnych – istnieje oczywiście szlak prowadzący na sam koniec klifu. Jeśli macie czas, to polecam! Przy punkcie widokowym znajdują się restauracje. Łącznie jest ich 3. Jedna na punkcie widokowym, druga “pod” punktem widokowym i trzecia, najsłynniejsza na klifie, gdzie należy udać się pieszo. Trzeba tam wcześniej zarezerwować stolik. Zimą restauracja jest nieczynna, ze względu na ciężkie warunki pogodowe.

Son Marroig, Majorka.

Biała kaplica, w której bardzo często odbywają się śluby na Majorce. Możecie ją kojarzyć ze zdjęć. Ja niestety ich nie zrobiłam – słaba ze mnie blogerka. Jednak polecam Wam się tam przejść, ponieważ kaplica znajduje się tuż obok Sa Foradada. Son Marroig to właśnie kaplica, ale też przepiękny punkt widokowy. Sprawdźcie godziny otwarcia przed wejściem! 🙂

Co mogłoby Cię jeszcze zainteresować?

Zapraszam do zapoznania się z moimi artykułami, które podzielone są na moim blogu na kategorie. Dwoma głównymi kategoriami są: miejscówki oraz majorkowe poradniki.
W kategorii “miejscówki” znajdziecie wszystkie miejsca, które odwiedziłam i opisałam na blogu:
https://namajorce.pl/category/hiszpania/baleary/mallorca/miejscowki-na-majorce/
A w kategorii “majorkowe poradniki” znajdziecie wszystkie informacje, jakie powinniście wiedzieć wybierając się na Majorkę na wakacje lub zanim tu zamieszkacie:
https://namajorce.pl/category/hiszpania/baleary/mallorca/majorkowe-poradniki/

Social media.

Jeśli szukasz pomocy przy planowaniu swojego pobytu na Majorce i nie wiesz od czego zacząć- napisz do mnie. Chętnie pomogę zaplanować Twoje wakacje na Majorce. Stworzę dla Ciebie indywidualny plan zwiedzania. Pomogę wybrać miejsce, w które najlepiej się dla Ciebie wybrać. Do wszystkiego podchodzę całkiem indywidualnie. Bo przecież każdy na wakacjach ma inne wymagania.
Zapisując się do newslettera na blogu, otrzymasz możliwość czytania opublikowanych postów jako pierwszy! Regularnie dodaję nowe miejsca na Majorce i dzielę się z Wami tą piękną wyspą. Dzięki newsletterowi, nie musisz nawet wchodzić na bloga, bo cały post pojawi się w e-mailu!

Facebook i instagram.

Obserwując mnie na Facebook’u zyskujesz dostęp do postów, których nie ma ani na blogu ani na instagramie. To właśnie na Facebook’u zaczęła się moja przygoda z blogowaniem. To tam wszystko nabrało nowego znaczenia. Na Facebook’u mam także naprawdę świetną publiczność! Zapraszam do obserwowania!
Obserwując mnie na Instagram’ie zyskujesz najwięcej. To tam codziennie dodaję relacje z Majorki. Znajdziesz tam zapisane relacje ze WSZYSTKICH miejsc w jakich byłam na Majorce (i nie tylko). To tam znajdziesz zdjęcia z Majorki w jednym miejscu. Dzielę się tam również moimi przemyśleniami i opisem życia na Majorce.
Facebook: http://www.facebook.com/vacaymodecom
Instagram: http://www.instagram.com/vacaymodecom