NaMajorce.pl

Wielkanoc na Majorce – czym różni się od polskiej? Semana Santa, czyli Pascua na Majorce.


Pogoda na Majorce

Wielkanoc na Majorce.

Wielkanoc na Majorce obchodzi się zdecydowanie inaczej niż w Polsce. Jednak zarówno w Polsce jak i na Majorce, przykuwamy do tych świat dużą wagę. Dla niektórych Wielkanoc jest ważniejsza od Świąt Bożego Narodzenia. Zarówno jak i w Polsce, tak samo na Majorce, w święta również się pracuje. Hotele przecież się nie zamkną z gośćmi w środku. Jednak sklepy i wiele atrakcji pozostaje zamknięte. Są oczywiście od tego wyjątki. Ważne jest też to, że na Majorce nie ma wielu tradycji, takich jak w Polsce, które kojarzą nam się z Wielkanocą. Na przykład lany poniedziałek, czy święcenie koszyczka, a nawet Prima Aprilis.

Wielkanoc na Majorce to w szczególności święto poświęcone religii i tradycji.

No i oczywiście jedzeniu. Hiszpanie, w wielu rejonach Hiszpanii, tak samo jak i na Majorce obchodzą te święta w bardziej religijny sposób. Oczywiście znajdą się też osoby mniej wierzące lub nie podchodzące do Wielkanocy w sposób bardzo poważny. Warto podkreślić też, że na Majorce, kwiecień to już początek sezonu, więc na wyspie znajduje się wielu turystów. Na ulicach jest więc sporo ludzi, zwłaszcza, że pogoda na to zdecydowanie pozwala. Wiele osób spaceruje z rodzinami, wychodzi do restauracji lub odpoczywa na plażach. A Ci, których interesuje religia i tradycja udają się na procesje i na msze w kościołach.

Wielkanocne procesje na Majorce.

Procesje podczas świąt Wielkanocnych na Majorce odgrywają wielką rolę. Upamiętniają one oczywiście zmartwychwstanie Chrystusa. Jest to tradycja zaciągnięta aż ze średniowiecza. Wiele bractw organizuje wielkanocne procesje. Jest to zdecydowanie zadanie bardzo wielkiej wagi na Majorce. Święta zaczyna się w Niedzielę Palmową. Największe procesje odbywają się oczywiście w stolicy, Palma oraz w większych miastach, takich jak Alcudia, Arta, Felanitx czy Pollenca.

Na ulicach większych miast odtwarzane są męki Chrystusa.

Procesje są przepełnione rytuałami i tradycjami. Najważniejsze procesje odbywają się oczywiście w stolicy. Po Niedzieli Palmowej procesje odtwarzane są przez kolejne dni aż do Wielkiego Piątku. Zdecydowanie ważny jest tutaj Wielki Czwartek. Odbywają się wtedy procesje Crist de la Sang – bracia z zakonów odbywają pokutę idąc ulicami miast. Każde bractwo ubrane jest w w szaty, ze stożkowymi kapturami. Niosą ciężkie posągi na swoich plecach, a w tle słychać poważną muzykę, często orkiestrę na żywo.

Wielkanoc na Majorce – procesje wielkanocne.

W Wielki Piątek następuje Odrodzenie Męki Chrystusa i odbywa się ono na schodach Katedry La Seu w stolicy, w stolicy – Palma o 12:00. Po niej następuje procesja Świętego Pogrzebu, która zaczyna się w godzinach wieczornych, wychodząc z kościoła San Francisco. W Niedzielę Wielkanocną odbywa się radosna procesja “Świętego Spotkania”. Jezus spotyka się na niej z matką. Na procesji spotykają się dwie grupy. Grupa kobiet i grupa mężczyzn. Kobiety niosą obraz Matki Boskiej, a mężczyźni Jezusa. Grupy wychodzą sobie na przeciw i zbliżają się ku sobie.

Procesje są bardzo poważne i niesamowicie przejmujące.

Zależnie od dnia procesji, tematyka jest inna. Odbywa się oczywiście droga krzyżowa. Procesje odbywają się do późnych godzin nocnych. Ulicami miast przechodzą dziesiątki osób, ze świecami, w szatach do ziemi, przepasanych sznurami, ze spiczastymi kapturami. W tle słychać dźwięki biczy oraz jęk męczenników i kobiet, płaczących nad losem swoich synów i mężów. Jest to świetnie odtworzone “widowisko”, o ile jest to przyzwoite slowo określające cierpienia Chrystusa i innych ofiar. Znajoma, która była na procesji w Soller (pozdrawiam Arletta!) opisała to w ten sposób: “Procesje w Soller są aż przerażające, z tym marszem żałobnym i orkiestrą na żywo. Zakapturzeni kaci, rzucający cukierki dzieciom, na bosaka i z łańcuchami na kostkach, a za nimi płaczki”.

Wielkanoc na Majorce – Niedziela aniołów.

W niedzielę po Wielkanocy, odbywa się niedziela aniołów. Tradycja głosi, że w ten dzień rozdaje się biednym chleb.Jednak również w ten dzień spotyka się z rodziną na wspólny posiłek na świeżym powietrzu. W stolicy, w zamku Bellver odbywa się właśnie takie zgromadzenie, na którym wszyscy spożywają wspólny posiłek. Można również udać się do Castell de Alaro, Pustelni Sant Blai, Puig de Santa Magdalena w miejscowości Inca, Mont-i-sion w miejscowości Porreres i Santuari de Gracia w Llucmajor, by spożyć posiłek w tradycyjny sposób. Niejednokrotnie polecano mi udać się do miasta Pollenca na procesje. Jeśli ktokolwiek z Was był w tym miasteczku, to zna słynne schody Calvari. To właśnie na nich odbywa sie procesja “Devallament”, czyli zejście Chrystusa z Krzyża.

Wielkanoc na Majorce – co jada się podczas Pascua, czyli Wielkanocy?

Panades, czyli coś, za czym naprawdę nie przepadam. Panades można jeść przez cały rok, a ich farsz jest przeróżny. Piotrek na przykład lubi farsz mięsny z groszkiem. Ja nie lubię ani smaku farszu ani smaku ciasta. Jednak inni się tym zajadają, więc koniecznie spróbujcie! Ciasto składa się z mąki, smalcu i jajka, a w nadzieniu znajdziecie mięsa takie jak sobrasada, jagnięcina, wieprzowina czy nawet ryba.

Kolejnym wielkanocnym przysmakiem będą crespells, tworzone z mąki, smalcu, oliwy z oliwek, cukru i jajka.

Zazwyczaj w kształcie gwiazdek lub księżyców. Następny będzie Rubiols, kolejny wypiek. Ich nadzienie to zazwyczaj czekolada, twarożek, konfitura lub anielskie włosy, które tak naprawdę są skarmelizowanymi włóknami miazgi owocowej – słodziutkie. Rubiols wykonuje się z mąki, smalcu, oliwy z oliwek i jajek.

Frit de Pascua, znany również pod nazwą freixura.

To danie łączy różne smażone składniki, by na końcu smak był bardzo zmieszany. Zazwyczaj zawiera pieczoną jagnięcinę, czosnek, chilli, pieprz, cebulę, paprykę, ziemniaki, groszek i karczoch.

Mona de Pascua, kolejny deser.

Jest to ciasto biszkoptowe, z polewą truflową i czekoladą. Tak naprawdę jest to przysmak typowo dla dzieci. Dzieci dostają mona de pascua jako prezent od dziadków, czy rodziców chrzestnych itp.. Na Majorce jada się wtedy też warzywną Coca. Jest to coś, co na pierwszy rzut przypomina pizzę. Ciasto jednak nie jest drożdżowe, a na wierzchu znajdziemy jedynie paprykę i cebulę! Coca jednak, tak samo jak Panades, jadana jest tutaj przez cały rok. Z resztą, jak wiele z wyżej wymienionych potraw. Jednak na Wielkanoc – obficiej!

Wielkanoc na Majorce – La Fira del Ram.

La Fira del Ram, to już tradycja. Jest to wesołe miasteczko połączone z jarmarkami. Rozłożone niedaleko stolicy, Palma. Nie tylko na samą Wielkanoc, bo jarmarki i wesołe miasteczko są w stolicy przez kilka miesięcy. Aktualnie jest to część tradycji na Majorce. Rodziny z dziećmi, a także turyści oddają się zabawie zaraz po świętowaniu Semana Santa, czyli Wielkanocy. Wesołe miasteczko i targi otwarte są już od lutego aż do kwietnia! W weekendy atrakcje otwierają się już z samego rana, a w dni powszednie w godzinach popołudniowych. Znajdziecie tam diabelski młyn, stanowiska z watą cukrową, naleśnikami i churros, oraz wiele wiele innych atrakcji i smakołyków. Idealny punkt, warty odwiedzenia, jeśli wybierasz się na Majorkę właśnie w tym okresie!

Jak obchodzi się święta w Polsce?

W Polsce, tak jak i na Majorce, świętowanie Wielkanocy zaczynamy od Niedzieli Palmowej. Nie wiem jak to wygląda u was, jednak u mnie w domu wyprawy do kościoła zniknęły wraz z wzrostem wieku najmłodszych członków rodziny. Już w wyższych klasach podstawówki chodzenie do kościoła poszło w odstawkę. Jednak zawsze, jak nakazuje tradycja, święcimy koszyczek w kościele. Na Majorce nie ma tradycji święcenia pokarmek ani robienia pisanek, czy również chowania jajek przez króliczka.

Jakie pokarmy powinny być w koszyczku?

Oczywiście pisanki, czyli malowane jajka. Do tego baranek, sól, pieprz, chleb, wędlina, kiełbasa i chrzan. Słyszałam również o wkładaniu do koszyczka innych produktów, w tym ciast, jednak u mnie w domu wkładało się tylko wyżej wymienione produkty. Koszyczek zawsze ustrojony był bukszpanem, a na rączkę wkładało się koronkową “narzutkę” na koszyczek. Miała ona za zadanie chronić produkty przed zanieczyszczeniami i oczywiście miała też funkcję ozdobną. Oczywiście na święcenie koszyczka idzie się w Sobotę, a poświęcone produkty zjadamy podczas Niedzielnego śniadania.

Tak naprawdę, u mnie w domu największą wagę przykuwało się robieniu pisanek i organizowaniu obiadu Wielkanocnego niż cała otoczka religijna.

Oczywiście, wiedzieliśmy z jakiego powodu obchodzi się święta, jednak nas, dzieci, bardziej interesowały pisanki. W moim domu nie ma tradycji dzielenia się jajkiem czy chowania jajek przez “króliczka”, które potem mają znajdować dzieci. My po prostu siadaliśmy rano do stołu i jedliśmy śniadanie. Nikt z Nas nie lubi dzielenia się opłatkiem, więc dzielenie się jajkiem też u nas nie przeszło, haha!

Wielkanoc na Majorce – czy na Majorce obchodzi się Śmigus-dyngus i Prima Aprilis?

Na Majorce pierwszego kwietnia nie obchodzi się tak, jak u nas. Dla nas jest to dzień pełen żartów i wygłupów. Jednak hiszpanie obchodzą to święto dopiero 28 grudnia. Dla hiszpanów jest to El Dia de los santos inocentes. W ten dzień oddaje się cześć wszystkim zabitym, niewinnym dzieciom, które zginęły z rozkazu króla Heroda. Jednak jest to także dzień pełen żartów, tak jak u nas. Nawet media robią żarty, czasami na skalę światową! W różnych częściach Hiszpanii święto to obchodzone jest nieco inaczej, każdy ma swoje tradycje. Na Majorce można spotkać się z wieloma z nich, ponieważ na wyspach mieszkają Hiszpanie ze wszystkich rejonów świata. To, co zdecydowanie mogłabym przypisać Hiszpanom, to właśnie żartobliwość. Moim zdaniem oni to uwielbiają i świetnie im to wychodzi.

Wielkanoc na Majorce – lany poniedziałek.

Od znajomej, Laury, dowiedziałam się, że tutaj nie ma czegoś takiego. Potwierdziłam również, że w wielu innych rejonach Hiszpanii nie istnieje coś takiego jak lany poniedziałek. Nikt tutaj nie leje się wodą. Jednak w Madrycie, w Lipcu odbywa się bitwa wodna! Na Majorce 1 i 2 września odbywa się także bitwa wodna, w stolicy. Jednak nie jest to to samo co lany poniedziałek (podpowiedziane przez @la_barcelonka na instagramie)! Wszystkie fiesty na Majorce będą wyszczególnione w osobnym poście! W Polsce jednak, aktualnie, lanie wody nie jest przez większość osób mile widziane. Tradycja po mału odchodzi w niepamięć. Pamiętacie w ogóle skąd wywodzi się lany poniedziałek? Dawniej, na wsiach, chłopcy oblewali dziewczęta wiadrami wody. Te, które nie zostały oblane wodą miały zostać starymi pannami. Dziewczęta mogły się jednak wykupić u chłopców pisankami!

Co je się na wielkanoc w Polsce?

W Polsce bardzo popularny jest oczywiście żurek. Z jajkiem, boczkiem i kiełbaską. Także białą. Aż ślinka leci! Oczywiście, zarówno w Polsce jak i w Hiszpanii, dania na stole różnią się w zależności od regionów. Ja jednak opiszę to z mojej strony. Poza żurkiem u mnie na stole oczywiście nie obeszło się bez talerzy wędlin i serów. Zawsze były też śledzie, sałatka jarzynowa i jajka w sosie tatarskim. Z ciast zajadaliśmy się babką i sernikiem królewskim, który zawsze piecze babcia. I na Wielkanoc i na Święta Bożego Narodzenia!

Inne Polskie tradycje.

Wiemy już, że Hiszpania jest bardzo różnorodna. Każdy region ma swoje odrębne tradycje. W Polsce również tak jest, jednak w zdecydowanie mniejszym stopniu. Nie będę skupiała się na tradycjach hiszpańskich, tylko właśnie na polskich! Jedną z takich tradycji jest pogrzeb żuru. Większość tradycji polskich wywodzi się oczywiście ze wsi. Jest to tradycja, która ma zakończyć przestrzeganie postu. Zakopywano garnki z żurkiem do ziemi lub wylewano zupę przed domem, demonstracyjnie.

Na Śląsku palemki, które święci się w Niedzielę Palmową tworzy się z wierzbowych witek.

A po powrocie do domu, domownicy powinni połknąć po jednej kulce bazi, z poświęconej palemki. Ma to pomóc w odpędzaniu chorób gardła na rok. Wszyscy wiemy czym jest Marzanna. Na Wielkanoc jednak, podpala się i topi się Judasza. Tradycja ta obchodzona jest na Podkarpaciu. W Krakowskich okolicach można spotkać Siudą Babę lub Pucheroki. W Małopolsce nawiedzają zjawy i dziady.

Wielkanoc na Majorce – czy na pewno różni się tak bardzo od polskiej?

Na Kujawach odprawiane są przywołówki, czyli wiersze, pisane dla wybranek serca od ich amantów. Mężczyźni czytają je na głos dla wybranek, z drzewa, czy dachu stodoły. Dawniej w Wielki Piątek odbywały się pochody zakapturzonych pokutników. Ci na znak pokuty, głośno lamentując biczowali się na oczach pobożnych tłumów. Nie przypomina wam to hiszpańskiego obchodzenia świąt wielkanocnych? Może jednak mamy o wiele więcej wspólnego w tych świętach niż się nam wydaje!

Czy warto spędzić Wielkanoc na Majorce?

Moim zdaniem zdecydowanie warto. Wielkanoc na Majorce to przede wszystkim możliwość poznania tradycji, od środka. Możliwość skosztowania wyspiarskich specjałów. Pogoda w Kwietniu jest zazwyczaj świetna, więc jest to kolejny, jakże ważny punkt na liście za i przeciw. Ceny powinny być również niższe, jeśli mowa o noclegu i biletach, ponieważ jest to jeszcze niski sezon. Turystów na Majorce nie ma wtedy jeszcze zbyt wielu, plaże nie są przepełnione, a gdzie niegdzie nawet puste. No i nikt nie będzie polował na Ciebie z wiadrem wody! Wielkanoc na Majorce, to trochę jak karnawał w Rio de Janeiro. Nieźle poleciałam z porównaniem, co? Haha! Dla osób, które chciałyby poświęcić pokarmy na Majorce oraz, które chciałyby się dowiedzieć więcej o obchodzeniu Wielkanocy na Majorce w polskim gronie, polecam stronę stowarzyszenia polskiego: https://www.facebook.com/stowarzyszenie.namajorce/.

Co jeszcze powinno Cię zaciekawić:

Święto Sant Antoni, które warto przeżyć: https://namajorce.pl/hiszpania/baleary/mallorca/majorkowe-poradniki/sant-antoni/
Wigilia na Majorce i różnice: https://namajorce.pl/hiszpania/baleary/mallorca/majorkowe-poradniki/wigilia-na-majorce/
Co robić zimą na Majorce: https://namajorce.pl/hiszpania/baleary/mallorca/majorkowe-poradniki/zima-na-majorce/
Link do artykułu o polskich wielkanocnych zwyczajach: https://www.garneczki.pl/blog/tradycje-i-zwyczaje-wielkanocne-w-polsce/
Rozkład procesji w Palmie z 2019 roku: https://www.culturalpalma.com/es/Ciclos-Festivales/semana-santa-en-palma-2019-procesiones-catedral-e-iglesias-de-palma/
Link do bloga Olgi, która opisuje święta Wielkanocne w Hiszpanii, z Madrytu: https://olganina.com/wielkanoc-w-hiszpanii/

Social media.

Jeśli szukasz pomocy przy planowaniu swojego pobytu na Majorce i nie wiesz od czego zacząć- napisz do mnie. Chętnie pomogę zaplanować Twoje wakacje na Majorce. Stworzę dla Ciebie indywidualny plan zwiedzania. Pomogę wybrać miejsce, w które najlepiej się dla Ciebie wybrać. Do wszystkiego podchodzę całkiem indywidualnie. Bo przecież każdy na wakacjach ma inne wymagania.
Zapisując się do newslettera na blogu, otrzymasz możliwość czytania opublikowanych postów jako pierwszy! Regularnie dodaję nowe miejsca na Majorce i dzielę się z Wami tą piękną wyspą. Dzięki newsletterowi, nie musisz nawet wchodzić na bloga, bo cały post pojawi się w e-mailu!

Facebook i instagram.

Obserwując mnie na Facebook’u zyskujesz dostęp do postów, których nie ma ani na blogu ani na instagramie. To właśnie na Facebook’u zaczęła się moja przygoda z blogowaniem. To tam wszystko nabrało nowego znaczenia. Na Facebook’u mam także naprawdę świetną publiczność! Zapraszam do obserwowania!
Obserwując mnie na Instagram’ie zyskujesz najwięcej. To tam codziennie dodaję relacje z Majorki. Znajdziesz tam zapisane relacje ze WSZYSTKICH miejsc w jakich byłam na Majorce (i nie tylko). To tam znajdziesz zdjęcia z Majorki w jednym miejscu. Dzielę się tam również moimi przemyśleniami i opisem życia na Majorce.
Facebook: https://www.facebook.com/namajorcepl
Instagram: https://www.instagram.com/namajorce.pl

Jako, że w tym roku, ze względu na kwarantannę, procesje się ne odbyły, nie miałam możliwoci zrobienia własnych zdjęć. Z tego względu użyłam zdjęc z google grafika. W przyszłym roku post zostanie zaktualizowany, o ile nic nie stanie mi na przeszkodzie. Dziękuję również Gosi za podesłanie mi kilku zdjęć z procesji, w których uczestniczyła, Źródła reszty zdjęć:
https://elpais.com/ccaa/2017/04/08/catalunya/1491676686_836465.html
https://cocinayrecetas.hola.com/unamiradaamicocina/2016/03/21/crespells-dulce-tipico-mallorquin-de-semana-santa/
https://lacocinadexisca.wordpress.com/2017/06/02/frito-mallorquin-frit-de-xot/
https://www.pequepaginas.com/es/noticias/panades-crespells-y-rubiols
https://www.tripadvisor.es/LocationPhotoDirectLink-g187463-d8730093-i309494137-Pasteleria_Rialfa-Palma_de_Mallorca_Majorca_Balearic_Islands.html
https://www.diariodemallorca.es/palma/2018/03/20/consulta-procesiones-semana-santa-mallorca/1297380.html
http://www.hotelruralmonnaber.com/semana-santa-en-mallorca-2-1073/
https://tenacarlitos.wordpress.com/2016/03/25/el-ku-klux-klan-llena-las-calles-de-la-espana-pecadora-cateta-penitente-e-hipocrita/

Exit mobile version